Przejdź do głównej zawartości

Nauczyciel oszust!

Nauczyciel oszust!

Ja wiem, że miałam teraz pisać o bajce o ośmiorniczkach, ale muszę to przełożyć na kolejny wpis, bo to, co się wydarzyło dziś na wykładzie, wstrząsnęło mną! Dr hab. Stanisław Czachorowski, prof. UWM oszukał dziś swoich studentów na wykładzie na Pedagogice Przedszkolnej i Wczesnoszkolnej. Obiecał wykład o smokach! A to, co zrobił, było prawdziwym szachrajstwem.

Lwią część wykładu rozmawialiśmy rzeczywiście o smokach. Pozorował zwykłą rozmowę… Ale nikt się nie zorientował, dlaczego? Profesor zaczął od tego, że odnalazł smoka w Olecku, na dachu w Olecku, nawet przedstawił dowody w postaci zdjęcia. I od tego zaczęły się poszukiwania. Zostaliśmy, my studenci, zaproszeni do rozważań na temat smoków.

Czy smok to zwierzę? Czy jest płazem, gadem, a może ptakiem? No żeby się dowiedzieć, trzeba rozłożyć na czynniki pierwsze cechy gatunkowe. Stanęło na tym, ze może być gadem. Skąd wiemy, że może być gadem? No właśnie, warto w takim razie omówić cechy gadzie, żeby się utwierdzić w tym przekonaniu, albo jednak podważyć hipotezę i postawić nową.

A czy smoki potrafiły latać? Są przecież i ssaki i gady latające… Może wcale nie miały skrzydeł, a były bardziej podobne do płazów, niż nam się wydaje? Nawet niektóre ryby przecież latają… no to jak było z tymi smokami?

Szczęśliwy ten, kto nie zaznał gniewu smoka! Kto nie jest rycerzem i nie musi walczyć o cnotę księżniczki! Bo spłonąłby z gniewnym wyziewem. Ale czy na pewno smoki ziały ogniem? No Smok Wawelski zieje codziennie! A jak było z innymi? Przecież różne gatunki smoków mają różną dietę, więc skądś musiały brać łatwopalne gazy… Ale żeby gaz się zapalił trzeba odpowiedniego krzesiwa, skąd smok ma wziąć krzesiwo, żeby zapalić gaz z paszczy?

No a gdzie taki smok może się ukrywać? W zamku? Broni księżniczki? Czy może raczej w dziuplach warto go poszukiwać? Chroni drzew, które są zagrożone?

I jeszcze wiele, wiele innych pytań! A potem jeszcze dostajemy informację, że smok wawelski istnieje naprawdę! I JEST TO FAKT POTWIERDZONY NAUKOWO. Ponieważ m. in. dr Niedźwiecki odkrył szczątki dinozaura w okolicach Opola i tenże właśnie dinozaur uzyskał gatunkową nazwę Smok wawelski (kursywa i wielkość liter nie jest przypadkowa, tak oznacza się zatwierdzone nazwy gatunkowe – tego też dowiedzieliśmy się na wykładzie). W tych wszystkich gatunkach dinozaurowych, akurat Wawelski musiał się znaleźć w pobliżu Wawelu…  A mało tego, jego szczątki można obejrzeć w Muzeum Ewolucji z Warszawie… Autentycznie!

To jest skrócik tych smoczych wykładowych historii. No i było smoczo? Oj bardzo z każdej strony smok został obejrzany i rozpracowany przez nas na przestrzeni wieków.

I co się okazało?

Że Profesor Czachorowski wyciągał z nas wiedzę na tematy:

·         Biologiczne,

·         Geograficzne;

·         Ewolucji;

·         Chemiczne;

·         Fizyczne;

·         Kulturowe;

·         Socjologiczne;

·         Polonistyczne;

·         Historyczne;

·         Archeologiczne;

·         Geologiczne;

·         Historii regionalnej;

·         Ekologiczne;

·         I na pewno jeszcze mnóstwo innych!

Więc chytrze wyłudził z nas wiedzę! Bo mieliśmy rozmawiać o dinozaurach, a okazało się, że przypominaliśmy sobie, utrwalaliśmy, dochodziliśmy do wniosków, poszukiwaliśmy wspólnie odpowiedzi…

Zdecydowanie zostaliśmy oszukani, dostaliśmy więcej, niż mogliśmy się spodziewać!

W moim mózgu otworzyło się dziś wiele kanałów. Jak wiele lekcji można zaplanować wokół wymyślonej historii? Jak wiele tematów można otworzyć? A no wstępna lista jest wyżej! Dziś dostaliśmy zalążek. Ale przecież takie dochodzenie można rozłożyć dzieciom na cały cykl lekcji, w ramach których zaplanujemy eksperymenty, doświadczenia, makiety, wyjścia, pracę z tekstem, prace plastyczne, utwory muzyczne, tworzenie map na podstawie historii, poszukiwania w lesie, piasku, poznawanie nowości…

Takie oszustwa to ja bardzo lubię! Dawno nie doznałam takiego olśnienia, takiej inspiracji! Tak proste i tak genialne w swej prostocie. Dziś zdecydowanie nauczyłam się wiele, jak uczyć innych.

Pan Profesor Czachorowski jest niesamowitą postacią, którą miałam szczęście spotkać na swojej drodze. Z niecierpliwością czekam na kolejne wykłady.

Smok wawelski. Ilustracja z 1550 roku do Cosmographiae universalis libri VI Sebastiana Münstera
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Wawel_Dragon_from_Cosmographia_by_Munster_1550.jpg



Rekonstrukcja szkieletu smoka wawelskiego (gatunku dinozaura) w gmachu Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. Fot. na licencji CC
https://radioolsztyn.pl/o-tym-jak-naukowcy-powolali-do-realnego-zycia-smoka-wawelskiego/01102899



Prawdziwy Smok wawelski i lisowicja w Muzeum Ewolucji.
https://muzeumewolucji.pl/?p=4869


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Początek

Podobno najtrudniej jest zacząć… No to najgorsza część za mną :)  Skąd pomysł na prowadzenie bloga? Jest to odpowiedź na zaliczenie przedmiotu na studiach. Pisanie jest jedną z moich pasji odkąd pamiętam, jednak regularność nieee, nie jest moją mocną stroną. Dlatego pouczające będzie dla mnie trzymanie dyscypliny cotygodniowego wpisu.  Co znajdzie się na tym blogu? A przynajmniej, co mam w zamyśle, żeby się znalazło. Chciałabym, żeby była to moja wewnętrzna droga do samorozwoju, dlatego zapewne początki będą trudne, toporne... a może wcale nie? Przecież nie raz sama już się zaskoczyłam, a życie zaskakuje niemal codziennie. Brzmi to wszystko może dość patetycznie, ale w rzeczywistości okaże się pewnie zabawnymi perypetiami, albo dziwnymi przemyśleniami. Chciałabym, żeby wewnętrzna droga uzewnętrzniała się w działaniu, w nauce, w rozwoju. Liczę na inspiracje, a może i mi uda się zainspirować...? Przy każdym początku czuć ten cudowny powiew świeżości, który niesie ze sobą nadziej...

EJAJ co to będzie?! Czyli moje pierwsze zmagania z AI

Obiecałam sobie, że ten blog będzie rozwojowy, że wewnętrzna droga będzie się uzewnętrzniać. Dziś stanęłam właśnie przed takim zadaniem, a w sumie to sama sobie je postawiłam. Przede mną pierwsze w moim życiu zmagania z tworzeniem przy pomocy sztucznej inteligencji. Ale o jej rezultatach za chwilę. Tak naprawdę, to wcale ich jeszcze nie ma, kiedy to piszę, więc będzie na bieżąco. Dlaczego jest to dla mnie takie trudne? Eh to takie typowe… bo kiedyś były czasy, a teraz czasów nie ma… Mój styl uczenia, możliwości, pomoce, realia, wszystko było inne, było to 3 dekady temu. Dopiero w czwartej klasie podstawówki pojawiły się komputery, jeden na dwie, czy trzy osoby, a w nich oczywiście nie było internetu. Miałam naście lat, kiedy komputer pojawił się w moim domu, pamiętam wręcz bardzo komiczne sytuacje, tzn. komiczne to one się wydają teraz, wtedy były problematyczne, a nie było przecież, gdzie tego sprawdzić... nie było tego jeszcze w internecie, a tym bardziej nie było tego w k...

Teatrzyk Kamishibai - "Ośmiorniczki i stany skupienia wody"

Dziś prowadziłam swoje pierwsze zajęcia samodzielne zajęcia w przedszkolu. Tematem moich zajęć, były stany skupienia wody. Nie będę rozpisywać się nad przebiegiem, tylko w skrócie. Żeby wprowadzić dzieci w temat stanów skupienia wody przy pomocy Chata GPT stworzyłam zarówno ilustrację i tekst bajki. Pisałam wcześniej o tym, że były to moje pierwsze próby pracy ze sztuczną inteligencją. Błędów było kilka - za mało szczegółowe instrukcje, brak doprecyzowania formatu ilustracji (przez co musiałam poprawiać wszystko ręcznie w Canvie), niektóre ilustracje na początku był niespójne z pozostałymi, pierwsze wersje teatrzyku były krótkie i mało ciekawe.  Dzięki temu wprowadzeniu, a następnie omówieniu z dziećmi bajki, mogliśmy przejść do zadań praktycznych i eksperymentowaniem ze stanami skupie wody.  Jeśli chodzi o teatrzyk. Dzieci na widok ilustracji robiły "Ooooh" i "aaaah"i "wooow". Doskonale zapamiętały bohaterów oraz przebieg całej bajki, więc jej idealnie sp...